Ruch Światło-Życie Archidiecezji Gnieźnieńskiej

Miłosierni jak Ojciec

Chociaż wydawałoby się, że oazowicze powinni być przygotowani na różnego rodzaju niespodzianki, to jednak na tegorocznej Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu Światło-Życie, która odbyła się na Jasnej Górze było ich naprawdę dużo. Pierwszym zaskoczeniem była zmiana dotycząca rejestracji i rezerwowania miejsc na sali. Uprościło to kwestię zapewnienia sobie miejsca siedzącego, ale spowodowało również niezbędne ograniczenie liczby osób uczestniczących w spotkaniu. Druga nowość to konkurs na znak roku, który wygrał Damian Burdzań. Kolejne zaskoczenie to liczba członków stowarzyszenia „Diakonia Ruchu Światło-Życie” przystępujących do błogosławienia na sobotnich nieszporach – prawie 120 osób! Wśród nich były także cztery osoby z naszej archidiecezji. Po przyjęciu błogosławieństwa Grażyna powiedziała: Nie spodziewałam się że przyjęcie błogosławieństwa będzie takim dużym przeżyciem duchowym. Uświadomiłam sobie, że wypowiedzenie słów „pragnę służyć” niesie ze sobą określone konsekwencje – podkreśla, że to nie jest przymus, ale moja dobrowolna decyzja. W podobnym tonie wypowiedział się Maciej, który dodatkowo stwierdził: Przyjechałem po błogosławieństwo, a otrzymałem dodatkowo wiele ważnych treści, które wybrzmiały w trakcie konferencji.

Także inne osoby uczestniczące w kongregacji potwierdzały, że wielką wartością spotkania były wygłaszane konferencje, których poziom jak zawsze był wysoki. Iwona zapamiętała, że miłosierdzie nie jest tworzeniem haseł ani przyjmowaniem pokutnych postaw, nie polega na wymyślaniu szczególnych zadań, ale jest miłością emanującą na co dzień, jest radosną i czułą miłością. Marlena natomiast zwróciła uwagę na rzeczywistość osobistego doświadczenia Bożego miłosierdzia: żeby samemu być miłosiernym, trzeba najpierw tego miłosierdzia samemu doświadczyć, trzeba się najpierw samemu otworzyć na miłosierdzie Pana Boga. Podobne zdanie, chociaż z innej konferencji zapamiętał Wojtek: brak wybaczenia jest przyczyną niszczenia osoby pokrzywdzonej, a żeby to zrozumieć i wykonać potrzeba łaski Bożego miłosierdzia.

W kontekście wszystkich konferencji kolejna nowość: osoby, które nie mogły uczestniczyć osobiście w kongregacji otrzymały możliwość obejrzenia i wysłuchania wszystkich punktów programu przy pomocy transmisji on-line. Chętni mogą także teraz odtwarzać nagrania z kongregacji, które znajdują się na stronie oaza.pl. Mamy nadzieję, że ten sposób przekazywania treści wszystkim zainteresowanym oazowiczom zostanie już na stałe wpisany w ogólnopolskie spotkania Ruchu Światło-Życie.

Inną pozytywną zmianą była większa punktualność: konferencje rozpoczynały się i kończyły bez opóźnień, co przy tysiącu ludzi na sali wcale nie jest prostym zadaniem. Z nowości był oczywiście nowy moderator generalny ks. Marek Sędek, który po raz pierwszy przewodniczył Kongregacji Odpowiedzialnych, z czym doskonale sobie poradził.

Na koniec oddajmy głos Agacie i Robertowi, dla których wszystko było nowością i zaskoczeniem, ponieważ w Kongregacji Odpowiedzialnych brali udział po raz pierwszy: Czuliśmy niezwykłego ducha wspólnoty, odpowiedzialności i troski  za nasz ruch, na wszystkich stopniach tego dzieła od Oazy Dzieci Bożych, poprzez oazę młodzieżową, Domowy Kościół i posługę moderatorów. Chwała Panu za ten bezcenny czas dojrzewania w odpowiedzialności za wspólnotę Ruchu Światło-Życie.

Jacek Skowroński