Ruch Światło-Życie Archidiecezji Gnieźnieńskiej

ORAR II stopnia w Pakości

Prowadzeniu Ducha Świętego powierzyliśmy się wszyscy od pierwszych chwil Oazy Rekolekcyjnej Animatorów Rodzin II stopnia, która odbyła się w Pakości od 23 do 28 sierpnia 2016. Każdego dnia odkrywaliśmy nadprzyrodzony wymiar służby pary animatorskiej oraz postawę i rolę pary odpowiedzialnej za duchowość uczestników kręgu. Już w pierwszym dniu rekolekcji zorientowaliśmy się, że należy utrzymać właściwą hierarchię, aby animowanie kręgu było owocne – są to wg kolejności:

  • bliska relacja z Panem Bogiem, co gwarantuje codzienny Namiot Spotkania i modlitwa osobista oraz reguła życia,
  • bliska relacja ze współmałżonkiem, jeśli pierwsza zależność jest wypełniana nie ma problemu z modlitwą małżeńską i dialogiem,
  • bliskie relacje z dziećmi, rodzicami – wielu uczestników zaskoczyła ta kolejność relacji .

W czasie rekolekcji miał miejsce „dzień małżeński”, w którym po porannej konferencji wszyscy uczestnicy mieli swój dialog małżeński, potem na Eucharystii odnowiliśmy swoje przymierza małżeńskie. By rozpocząć posługę w odnowionej jedności małżeńskiej oczyściliśmy ją na adoracji małżeńskiej. Pogodny wieczór tego dnia obfitował w różnorodne tańce. Radości małżeńskiej patronowała w tym dniu Królowa Polski – Maryja.

Nad przebiegiem rekolekcji czuwał i konferencje głosił ks. Hubert Wiśniewski, z którego wsparcia korzystała również para prowadząca – Danuta i Krzysztof Świtaj oraz ks. diakon Bartosz Golnik dbający o prawidłowe przygotowanie i przebieg liturgii. Homilie, które nakreślały istotę służby pary animatorskiej głosili obydwaj duchowni. Wzorem pokornej i radosnej służby dla drugiego człowieka był brat Longin, który niestrudzenie dbał o żołądek każdego uczestnika oraz niesamowicie troszczył się o to, byśmy czuli się w budynkach klasztornych jak najlepiej. Co dociekliwsi dzięki temu skorzystali z jego uprzejmości i zwiedzili podziemia klasztorne.

Wspólnotę oazową dopełniała fantastyczna diakonia wychowawcza z Inowrocławia: Weronika, Kasia i Oliwia wsparte przez Anię, która dotarła do nas z diecezji rzeszowskiej oraz siostrę Basię – dominikankę. Oprawę muzyczną nadzorowała Agnieszka Stec z Lublina.

Za nami błogosławiony czas naładowania duchowych akumulatorów. Głęboko wierzymy, że uświadomienie własnej tożsamości chrześcijańskiej przez wszystkich uczestników
dopomoże w wypracowywaniu w sobie postawy pokornej trzciny, a nie dumnego dębu, który przy porządnej nawałnicy zostanie wyrwany wraz z korzeniami.

Danuta i Krzysztof Świtaj