Ruch Światło-Życie Archidiecezji Gnieźnieńskiej

Rejonowy Dzień Wspólnoty w Gnieźnie

W niedzielę 9 grudnia 2018 roku w CEF w Gnieźnie odbył się Rejonowy Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie dla rejonu I (gnieźnieńskiego). Spotkanie rozpoczęło się o godz. 1000 od zawiązania wspólnoty, zapalenia świecy, modlitwy do Ducha Świętego oraz przedstawienia poszczególnych wspólnot. Tego dnia bardzo licznie przybyła młodzież oazowa, co nas bardzo ucieszyło i jak zwykle „ubrała” to spotkanie w przepiękny śpiew.

Następnie odbyła się konferencja którą poprowadził ks. Sławomir Rachwalski na temat „Wzrastanie – dzieło Boga i człowieka”. W swoich rozważaniach nawiązał do święta z dnia poprzedniego czyli Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Uwagę zwrócił na ogromną rolę i potęgę Maryi. Kultową jednak myślą było to, że Pan Bóg kocha nas bez względu na wszystko, każdemu z nas wyznacza drogę już od poczęcia i pięknym było by to, abyśmy ją zauważyli i nie rezygnowali mimo przeszkód, a wzrastali w dążeniu do celu którym jest Niebo.

Po konferencji podzieleni na grupy w małych kręgach dzieliliśmy się doświadczeniami i przeżyciami związanymi z wrastaniem dział Bożych w naszym życiu. Kolejnym punktem spotkania był obiad. Następnie udaliśmy się do kaplicy na Godzinę Świadectw. Tam usłyszeliśmy krótkie świadectwa o nawróceniu, wzrastaniu i umacnianiu się w wierze, po czym spotkaliśmy się z Jezusem w Najświętszym Sakramencie oraz rozważaliśmy fragment Łk 5, 4-11 podczas Namiotu Spotkania. Następnie odbyła się Eucharystia na której ks. Hubert Wiśniewski wygłosił przejmującą homilię, której głównym wątkiem był okres adwentu, a co za tym idzie w jakim celu czas ten jest przeznaczony dla każdego człowieka, a mianowicie zagłębienie się we własne serca i pozbycie się z nich „trucizny”, tak żeby jak najlepiej przygotować drogi Jezusowi.

Na zakończenie Mszy Świętej małżeństwa po pilotażu złożyły deklarację wstąpienia do kręgów Domowego Kościoła. Spotkanie zakończyliśmy około godziny 16 wspólną agapą podczas, której napełnieni Duchem Świętym spędziliśmy bardzo miło czas. 6 ekspansywnych godzin z Panem Bogiem. Długo? Za krótko.