W parafii pw. Nawiedzenia NMP w Chodzieży tradycją stało się uroczyste odnowienie przyrzeczeń małżeńskich, które od siedmiu lat odbywa się w III Niedzielę Adwentu. W tym roku uroczystość wypadła 11 grudnia i zgromadziła w chodzieskim kościele ponad 120 par małżeńskich, wśród nich jubilatów obchodzących nawet diamentowe gody.
Mszę św. o godzinie 1230 koncelebrowali ks. biskup Bogdan Wojtuś i ks. dr kan. Franciszek Jabłoński. Gości przywitał proboszcz parafii ks. kan. Andrzej Ziółkowski. Wśród zaproszonych obecna była Diecezjalna Doradczyni Życia Małżeńskiego i Rodzinnego, pani Teresa Niewiadomska.
Posługę liturgiczną na Eucharystii podjęli członkowie chodzieskich kręgów Domowego Kościoła, a piękną oprawę wokalno-muzyczną zapewnił chór parafialny.
Istotnym momentem Mszy św. było odnowienie przyrzeczeń przez małżonków, którzy jak w dniu zawarcia sakramentu małżeństwa, ślubowali sobie miłość, wierność, wytrwałość w dobrej i złej doli. Zwłaszcza do tej ostatniej postawy odniósł się ks. biskup Wojtuś w homilii. Zauważył, że współczesne małżeństwa wykazują bezradność czy nieumiejętność radzenia sobie w sytuacjach trudnych, kryzysowych, w złej doli. Winnymi takiego stanu rzeczy uczynił współczesne media, które wykrzywiają obraz małżeństwa, ukazując je jako związek bez zobowiązań, łatwy i przyjemny. Gdy pojawiają się trudności bohaterowie seriali rozchodzą się, by poszukać kolejnych „partnerów życiowych”. A przecież małżeństwo wymaga ofiar, nigdy nie jest proste, nieskomplikowane, bo zawsze obciążone niesieniem krzyża. Na szczęście, co podkreślił ks. biskup, małżonkowie nie są sami na tej drodze. Zawsze mogą liczyć na Jezusa, który chce pomagać w niesieniu ich krzyża.
Wierzę, że tak jak do nas, również do pozostałych małżonków, trafiły słowa homilii księdza biskupa Wojtusia. Niech Jezus Chrystus doda nam wszystkim odwagi i wytrwałości w codziennym ofiarowywaniu się dla małżonka.
Marlena i Adrian Ptaszyńscy
